Akredytacja Erasmusa VET 2021-2027
RSS
Pałac Księżnej Lebrija
Pałac Księżnej Lebrija z hiszpańskiego to Palacio de la Condesa de Lebrija. Budynek pałacu powstał w XVI wieku jako połączenie stylów renesansowego i mudéjar. Jego dzisiejszy kształt jest efektem przebudowy z początku XX wieku, przeprowadzonej zaraz po tym jak nabyła go księżną Lebrija Regla Manjón Mergelina. Księżna zasłynęła jako pierwsza kobieta studiująca na sewilskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jednym z jej zainteresowań była sztuka antyczna, a rzymska w szczególności.
Po zakupie willi nowa właścicielka niemal całkowicie ją przemodelowała. Niemal wszystkie podłogi na parterze pokryte zostały rzymskimi mozaikami przywiezionymi z różnych stanowisk archeologicznych.
W pałacu znajdziemy jedne z najwspanialszych antycznych mozaik w całej Europie. Oprócz tego w środku wystawiono m.in. rzymskie rzeźby, monety i inne znaleziska z różnych okresów z historii świata, w tym ceramikę przywiezioną z Meksyku i Peru. Ściany pomieszczeń, schody i dziedzińce ozdobione są płytkami azulejo w stylu znanym z innych sewilskich willi, co czyni z pałacu unikalne połączenie stylów z całej historii miasta zaczynając od czasów antycznych.
»
Promocja projektu
We wtorek promowaliśmy projekt w kolejnych klasach: rozmawialiśmy z kolegami z klasy 3S/CH_S, 2S/CH/CK i II E. Pokazaliśmy im, jak wygląda nasza rezydencja, jakie mamy obowiązki w pracy i w grupie. Pytania młodszych kolegów dotyczyły głównie spraw związanych z porozumiewaniem się z hiszpańskimi pracodawcami, godzin pracy i dojazdów do miejsc praktyk.
»
Real Alcazar
Rozpoczynamy ostatni tydzień mobilności w projekcie Erasmus plus. Poza zajęciami w ramach praktyk zaplanowaliśmy po południu dużą atrakcję – zwiedzanie Alkazaru. Real Alcázar jest jedną z głównych atrakcji turystycznych w Sewilli. Pochodzi z XI wieku i pierwotnie pełnił rolę rezydencji dygnitarzy kordobańskich. Po wygnaniu Muzułmanów z Półwyspu Iberyjskiego zostały tam dobudowane elementy w stylu mudéjar, a następnie charakterystyczne dla gotyckiej architektury hiszpańskiego średniowiecza. Obecnie w środku całego kompleksu budowli znajdziemy wspaniałe przykłady reprezentujące architektoniczno-dekoracyjny kunszt minionych epok: dziedzińce (Patio de las Doncellas otoczony rzędami podwójnych kolumn wspierających bogato zdobione łuki), salony (Salón de Embajadores z piękną kopułą), łaźnie (Baños de Doña María), kaplice, kopuły, mozaiki, obrazy, gobeliny. Dodatkową atrakcją są wspaniałe ogrody. Budowla jako całość ustępuje jedynie Alhambrze w Granadzie.
»
Zachęcamy do udziału w programie Erasmus+
W poniedziałek rozpoczęliśmy dzień od połączenia się z klasą III E, uczestniczącą w zajęciach prowadzonych przez pana Adama Zakrzewskiego. Weronika, Kacper, Ernest, Fabian i Jakub z klasy IV E, odbywający praktyki w SAF-ie, rozmawiali ze swoimi koleżankami kolegami, również uczącymi się w zawodzie technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. Opowiedzieli o warunkach pracy i życia codziennego podczas pobytu w Hiszpanii oraz o swoich najciekawszych doświadczeniach związanych z kontaktem z odmienną kultura i zwyczajami.
»
Wycieczka do Olhão w Portugalii
W niedzielę odbyła się nasza ostatnia wycieczka poza Sewillę. Pojechaliśmy do Olhão da Restauração –miasteczka w południowej części Portugalii. Do początku XIX wieku była to niewielka wioska rybacka; prawa miejskie uzyskała w nagrodę za brawurową wyprawę tutejszych rybaków, którzy na niewielkiej łodzi wyruszyli w 1808 roku do Rio de Janeiro, aby poinformować przebywającego na wygnaniu króla Jana VI o wycofaniu się wojsk napoleońskich z kraju. Po krótkim spacerze po Olhão udaliśmy się na przystań i popłynęliśmy na malutką wysepkę Armona. Wysepka stanowi typowo plażową atrakcję turystyczną, z piękną linią brzegową i urokliwymi domkami.
Nasz pobyt nie trwał długo, ale na pierwszy rzut oka mogliśmy zauważyć podobieństwa kultur obu krajów, Portugalii i Hiszpanii: np. wszechobecne azulejos czy też wpływy mauretańskie w architekturze. Jakie są różnice – trudno stwierdzić po tak krótkim czasie. Podobno charaktery mieszkańców obu krajów dobrze wyraża porównanie sztuki flamenco i sztuki fado. Zrodzone w Andaluzji flamenco charakteryzuje się ogromną zmysłowością i ekspresyjnością, a podczas każdego występu, obejmującego muzykę, taniec i śpiew, artyści wyrażają najgłębsze emocje, od rozpaczy po miłosne uniesienie. Portugalskie fado z kolei, w porównaniu do flamenco, jest znacznie wolniejsze i poetyckie, a w dźwiękach i śpiewie fado da się wyczuć tak charakterystyczną dla Portugalczyków melancholię.
»
Plażowanie w Matalascanas
W sobotę pojechaliśmy na wycieczkę do Matalascanas. To mała miejscowość położona nad Oceanem Atlantyckim, na którą chętnie przyjeżdżają mieszkańcy z oddalonej około 100 km Sewilli. Tym razem nasz cel był tylko jeden: odpoczynek. Pogoda dopisała i podczas gdy Sewilla tonęła w strugach deszczu – my plażowaliśmy, kąpaliśmy się i spacerowaliśmy w słońcu.
W pobliżu Matalascanas znajduje się cel tradycyjnej corocznej pielgrzymki ponad miliona osób do sanktuarium La Blanca Paloma, w wiosce El Rocio, oddalonej 17 kilometrów od miejscowości Almonte (Huelva). Typowym zwyczajem jest pokonanie drogi konno, dorożką lub pieszo w stroju flamenco. W ciągu dnia bractwa religijne radośnie pokonują drogę nucąc pieśni, zaś nocą biwakują pod gołym niebem, a wokół ognisk organizowane są wesołe zabawy, podczas których odbywają się śpiewy i tańce połączone z dzieleniem się jedzeniem i piciem do wczesnych godzin porannych.
Po przybyciu do wioski Rocío pielgrzymi obozują, czekając na przybycie pozostałych bractw. W sobotę paradują, by stawić się z simpecado (sztandarem bractwa) przed obliczem Matki Boskiej, przy akompaniamencie rozbrzmiewających dzwonów. W niedzielę odprawiane są nabożeństwa, a w nocy nikt nie śpi, w oczekiwaniu na najbardziej ekscytujący moment weekendu: „skok przez bramę”, kiedy to mieszkańcy Almonte przeskakują przez kratę ołtarza, aby wydobyć Maryję z pustelni i – niosąc ją na ramionach – przeprowadzić ją przez miasteczko w poniedziałek rano. Po zakończeniu procesji bractwa rozpoczynają drogę powrotną, mając w myślach już przyszłoroczną pielgrzymkę.
Mieliśmy okazję zobaczyć pięknie ubrane Hiszpanki zmierzające na miejsce niedzielnych i poniedziałkowych uroczystości, które - na naszą prośbę - chętnie zapozowały do zdjęć.
»
Dzielenie się wrażeniami z uczniami 1E
Dzisiaj Patrycja i Maja nawiązały kontakt z klasą I E i podzieliły się wrażeniami z wyjazdu do Sewilli na praktyki w ramach projektu Erasmus+. Przedstawiły swoje miejsce pracy i odpowiedziały na pytania młodszych kolegów, zachęcając ich do uczestnictwa w kolejnych edycjach projektu.
»
Monitorowanie przebiegu praktyk zawodowych
Dzisiaj ostatnie z kontroli naszych miejsc praktyk. Pani Honorata Grabek udała się do hotelu Gravina 51, gdzie w dziale housekeepingu szkolą się Patrycja i Maja. Sympatyczny personel hotelu otoczył dziewczyny serdeczną opieką i wsparciem, a więc mogą się naprawdę wiele nauczyć, wykonując różnorodne zadania zawodowe, które wchodzą w zakres tego specjalistycznego pakietu usług hotelowych.
Zuzanna i Wiktoria, które odwiedziła p. Elżbieta Lesińska, wykonują podobne prace w hotelu Casual.
Te prace, mniej widoczne i mniej może doceniane, mają niewątpliwie bardzo duży wpływ na odczucia i opinie gościa hotelowego. Dzięki profesjonalnej obsłudze klient na pewno wróci do hotelu, w którym czuje się bezpiecznie i komfortowo.
Po południu zorganizowaliśmy kolejną miłą uroczystość, tym razem adresatką była Lena, która tego dnia skończyła 19 lat. W ramach urodzinowego prezentu od całej grupy przygotowaliśmy dla niej arbuzowy tort ze świeczkami, baloniki, urodzinową koronę i szarfę. Kuba zabrał jubilatkę na poobiedni spacer, a po powrocie przywitało ją konfetti z małych banknotów i „Sto lat” w naszym (trochę niedoskonałym) wykonaniu.
»
Kulturalnie po Sewilli
Tradycyjnie już po zajęciach na praktykach zwiedzamy bliższe i dalsze zakątki Sewilli. Dzisiaj przyszła kolej na Palacio de las Dueñas (czasami Casa Palacio de las Dueñas), obecnie należący do rodu Alba. Został on zbudowany pod koniec XV wieku w stylu renesansowym z wpływami gotyckimi i mauretańskimi, a w XVIII i XIX wieku - przeszedł gruntowną przebudowę. 3 czerwca 1931 r. pałac został pomnikiem narodowym Promotorem jego otwarcia dla turystów (w 2016 roku) był obecny książę Alby, Carlos Fitz-James Stuart y Martínez de Irujo. Dziś Palacio de las Dueñas jest jednym z najczęściej odwiedzanych zabytków w Sewilli.
Pałac składa się z szeregu dziedzińców i budynków. Styl architektoniczny to połączone ze sobą elementy gotyku, przez mauretańskie, aż po renesans, ze specyficznymi wpływami lokalnymi. W pięknych ogrodach znajdują się unikatowe gatunki roślin (m.in. jeden z najstarszych cycas revoluta - sagowców odwiniętych - na świecie). Wspaniała fasada z bugenwillą jest spektakularna ikoną Pałacu. Podobno w budynku pełniącym funkcję kaplicy Amerigo Vespucci poślubił Marię Cerezo na początku XVI wieku.
Jedną z głównych atrakcji pałacu jest także duża kolekcja sztuki dekoracyjnej, która zawiera 1425 artefaktów. Według gazety El País przedmioty te są chronione prawem andaluzyjskim, które zabrania ich sprzedaży i zabezpiecza ich miejsce w pałacu. Duża kolekcja malarstwa włoskiego i hiszpańskiego z XVI i XVII wieku przedstawia tylko niewielką część dzieł należących do rodziny, z których większość znajduje się w madryckim pałacu Liria. Palacio de las Dueñas posiada również znaczną kolekcję antycznych mebli, ceramiki, sztuki dekoracyjnej, rzeźb starożytnego Rzymu i współczesnych, gobelinów flamandzkich z XVI i XVII wieku, mozaiki i wiele innych dzieł sztuki.
»
Ostatnie zajęcia z języka hiszpańskiego
Dzisiaj odbyły się ostatnie zajęcia z języka hiszpańskiego. Po powtórce całości wiedzy, jaką zdobyliśmy na wszystkich lekcjach (z wykorzystaniem quizu online tworzonego w aplikacji Kahoot) - napisaliśmy sprawdzian. A potem mogliśmy spróbować jednego z tradycyjnych, tłustych wypieków hiszpańskich w formie długiego pręta o przekroju w kształcie gwiazdy, czyli churros. Wytwarzane są z wyciskanego na głęboki olej ciasta (składającego się z mąki pszennej, oleju i cukru) i smażone w wysokiej temperaturze. Znane są także w Ameryce Łacińskiej, południowo-zachodnich stanach USA, Francji (tu nazywane chichis lub chonchons), Portugalii oraz w Turcji. Zwykle posypuje się churros cukrem pudrem.
Jest to jedna z najpopularniejszych w Hiszpanii przekąsek śniadaniowych. Bywa zjadana samodzielnie lub po umoczeniu w filiżance czekolady i wtedy nazywa się chocolate con churros (w Katalonii xurros i xocolata). Tradycyjnie wita się nią Nowy Rok po nocy sylwestrowej.
Nasze churros miały trochę inny kształt, były bardzo tłuste i zgodnie stwierdziliśmy, że ciastka przygotowane w szkole przez nasze koleżanki z kierunku technik turystyki na obszarach wiejskich pod kulinarną opieką pani Katarzyny Galińskiej – były o wiele smaczniejsze!
»