Akredytacja Erasmusa VET 2021-2027
RSSPlażowanie w Matalascanas
W sobotę pojechaliśmy na wycieczkę do Matalascanas. To mała miejscowość położona nad Oceanem Atlantyckim, na którą chętnie przyjeżdżają mieszkańcy z oddalonej około 100 km Sewilli. Tym razem nasz cel był tylko jeden: odpoczynek. Pogoda dopisała i podczas gdy Sewilla tonęła w strugach deszczu – my plażowaliśmy, kąpaliśmy się i spacerowaliśmy w słońcu.
W pobliżu Matalascanas znajduje się cel tradycyjnej corocznej pielgrzymki ponad miliona osób do sanktuarium La Blanca Paloma, w wiosce El Rocio, oddalonej 17 kilometrów od miejscowości Almonte (Huelva). Typowym zwyczajem jest pokonanie drogi konno, dorożką lub pieszo w stroju flamenco. W ciągu dnia bractwa religijne radośnie pokonują drogę nucąc pieśni, zaś nocą biwakują pod gołym niebem, a wokół ognisk organizowane są wesołe zabawy, podczas których odbywają się śpiewy i tańce połączone z dzieleniem się jedzeniem i piciem do wczesnych godzin porannych.
Po przybyciu do wioski Rocío pielgrzymi obozują, czekając na przybycie pozostałych bractw. W sobotę paradują, by stawić się z simpecado (sztandarem bractwa) przed obliczem Matki Boskiej, przy akompaniamencie rozbrzmiewających dzwonów. W niedzielę odprawiane są nabożeństwa, a w nocy nikt nie śpi, w oczekiwaniu na najbardziej ekscytujący moment weekendu: „skok przez bramę”, kiedy to mieszkańcy Almonte przeskakują przez kratę ołtarza, aby wydobyć Maryję z pustelni i – niosąc ją na ramionach – przeprowadzić ją przez miasteczko w poniedziałek rano. Po zakończeniu procesji bractwa rozpoczynają drogę powrotną, mając w myślach już przyszłoroczną pielgrzymkę.
Mieliśmy okazję zobaczyć pięknie ubrane Hiszpanki zmierzające na miejsce niedzielnych i poniedziałkowych uroczystości, które - na naszą prośbę - chętnie zapozowały do zdjęć.
»Dzielenie się wrażeniami z uczniami 1E
Dzisiaj Patrycja i Maja nawiązały kontakt z klasą I E i podzieliły się wrażeniami z wyjazdu do Sewilli na praktyki w ramach projektu Erasmus+. Przedstawiły swoje miejsce pracy i odpowiedziały na pytania młodszych kolegów, zachęcając ich do uczestnictwa w kolejnych edycjach projektu.
»Monitorowanie przebiegu praktyk zawodowych
Dzisiaj ostatnie z kontroli naszych miejsc praktyk. Pani Honorata Grabek udała się do hotelu Gravina 51, gdzie w dziale housekeepingu szkolą się Patrycja i Maja. Sympatyczny personel hotelu otoczył dziewczyny serdeczną opieką i wsparciem, a więc mogą się naprawdę wiele nauczyć, wykonując różnorodne zadania zawodowe, które wchodzą w zakres tego specjalistycznego pakietu usług hotelowych.
Zuzanna i Wiktoria, które odwiedziła p. Elżbieta Lesińska, wykonują podobne prace w hotelu Casual.
Te prace, mniej widoczne i mniej może doceniane, mają niewątpliwie bardzo duży wpływ na odczucia i opinie gościa hotelowego. Dzięki profesjonalnej obsłudze klient na pewno wróci do hotelu, w którym czuje się bezpiecznie i komfortowo.
Po południu zorganizowaliśmy kolejną miłą uroczystość, tym razem adresatką była Lena, która tego dnia skończyła 19 lat. W ramach urodzinowego prezentu od całej grupy przygotowaliśmy dla niej arbuzowy tort ze świeczkami, baloniki, urodzinową koronę i szarfę. Kuba zabrał jubilatkę na poobiedni spacer, a po powrocie przywitało ją konfetti z małych banknotów i „Sto lat” w naszym (trochę niedoskonałym) wykonaniu.
»Kulturalnie po Sewilli
Tradycyjnie już po zajęciach na praktykach zwiedzamy bliższe i dalsze zakątki Sewilli. Dzisiaj przyszła kolej na Palacio de las Dueñas (czasami Casa Palacio de las Dueñas), obecnie należący do rodu Alba. Został on zbudowany pod koniec XV wieku w stylu renesansowym z wpływami gotyckimi i mauretańskimi, a w XVIII i XIX wieku - przeszedł gruntowną przebudowę. 3 czerwca 1931 r. pałac został pomnikiem narodowym Promotorem jego otwarcia dla turystów (w 2016 roku) był obecny książę Alby, Carlos Fitz-James Stuart y Martínez de Irujo. Dziś Palacio de las Dueñas jest jednym z najczęściej odwiedzanych zabytków w Sewilli.
Pałac składa się z szeregu dziedzińców i budynków. Styl architektoniczny to połączone ze sobą elementy gotyku, przez mauretańskie, aż po renesans, ze specyficznymi wpływami lokalnymi. W pięknych ogrodach znajdują się unikatowe gatunki roślin (m.in. jeden z najstarszych cycas revoluta - sagowców odwiniętych - na świecie). Wspaniała fasada z bugenwillą jest spektakularna ikoną Pałacu. Podobno w budynku pełniącym funkcję kaplicy Amerigo Vespucci poślubił Marię Cerezo na początku XVI wieku.
Jedną z głównych atrakcji pałacu jest także duża kolekcja sztuki dekoracyjnej, która zawiera 1425 artefaktów. Według gazety El País przedmioty te są chronione prawem andaluzyjskim, które zabrania ich sprzedaży i zabezpiecza ich miejsce w pałacu. Duża kolekcja malarstwa włoskiego i hiszpańskiego z XVI i XVII wieku przedstawia tylko niewielką część dzieł należących do rodziny, z których większość znajduje się w madryckim pałacu Liria. Palacio de las Dueñas posiada również znaczną kolekcję antycznych mebli, ceramiki, sztuki dekoracyjnej, rzeźb starożytnego Rzymu i współczesnych, gobelinów flamandzkich z XVI i XVII wieku, mozaiki i wiele innych dzieł sztuki.
»Ostatnie zajęcia z języka hiszpańskiego
Dzisiaj odbyły się ostatnie zajęcia z języka hiszpańskiego. Po powtórce całości wiedzy, jaką zdobyliśmy na wszystkich lekcjach (z wykorzystaniem quizu online tworzonego w aplikacji Kahoot) - napisaliśmy sprawdzian. A potem mogliśmy spróbować jednego z tradycyjnych, tłustych wypieków hiszpańskich w formie długiego pręta o przekroju w kształcie gwiazdy, czyli churros. Wytwarzane są z wyciskanego na głęboki olej ciasta (składającego się z mąki pszennej, oleju i cukru) i smażone w wysokiej temperaturze. Znane są także w Ameryce Łacińskiej, południowo-zachodnich stanach USA, Francji (tu nazywane chichis lub chonchons), Portugalii oraz w Turcji. Zwykle posypuje się churros cukrem pudrem.
Jest to jedna z najpopularniejszych w Hiszpanii przekąsek śniadaniowych. Bywa zjadana samodzielnie lub po umoczeniu w filiżance czekolady i wtedy nazywa się chocolate con churros (w Katalonii xurros i xocolata). Tradycyjnie wita się nią Nowy Rok po nocy sylwestrowej.
Nasze churros miały trochę inny kształt, były bardzo tłuste i zgodnie stwierdziliśmy, że ciastka przygotowane w szkole przez nasze koleżanki z kierunku technik turystyki na obszarach wiejskich pod kulinarną opieką pani Katarzyny Galińskiej – były o wiele smaczniejsze!
»Zwiedzamy kolejne zabytki Sewilli
W poniedziałkowe popołudnie realizowaliśmy plan zwiedzania zabytków Sewilli. Wśród nich był m.in. Dom Piłata (Casa de Pilatos).
Pałac swoją nazwę wziął stąd, że w XVI wieku przed jego wejściem znajdywała się pierwsza stacja Drogi Krzyżowej podczas obrzędów tradycyjnie towarzyszących obchodom Semana Santa w Sewilli (zachowały się nawet oryginalne, XVI-wieczne płytki ceramiczne przedstawiające stacje tamtejszej Drogi Krzyżowej).
Budynek ten wzniesiono w centrum Sewilli pod koniec XV wieku, czyli u schyłku epoki hiszpańskiego gotyku. Jest to cały kompleks pałacowy, na który składa się wiele pomieszczeń, dziedzińców i ogrodów.
W jego architekturze oraz dekoracjach dominuje szuka włoskiego renesansu z wieloma elementami hiszpańskiego stylu mudejar. Pałac Casa de Pilatos posiada też dwa piękne ogrody.
W większości komnat dolnej kondygnacji kompleksu pałacowego Casa Pilatos ściany zdobią dziesiątki tysięcy ręcznie malowanych płytek ceramicznych - tzw. azulejos. W komnacie o nazwie Salón de Pretorio w doskonałym zachowały się niemal wszystkie dekoracje pochodzące z czasów jej budowy (lata 30. XVI wieku). Jej ściany pokryte są azulejos, ułożone w ponad 150 różnych wzorach. Na wyższych kondygnacjach Pałacu można znaleźć pomieszczenia, w których eksponowane są dzieła malarskie wybitnych artystów Złotego Wieku kultury hiszpańskiej. Należą one do zbiorów książęcego rodu Medinaceli, obecnego właściciela pałacu.
Piękne wnętrza Casa de Pilatos wielokrotnie wykorzystywane były jako plan zdjęciowy hollywoodzkich superprodukcji. Kręcono tam m.in. sceny do nagrodzonego siedmioma statuetkami Oscara filmu "Lawrence z Arabii" (1962), "Harem" (1986), "1492: Wyprawa do raju" (1992), "Królestwo Niebieskie" (2005) i "Wybuchowa Para" (2010).
»Kolejne kontrole praktyk zawodowych
W poniedziałek, rozpoczynający trzeci tydzień naszych praktyk, pani Honorata Grabek odwiedziła miejsce pracy grupy techników technologii chemicznej - laboratorium CETECAL. Dzisiejszym zadaniem Marty, Sary, Niny, Leny, Mateusza i Jakuba było przygotowanie różnego typu substancji, stosowanych w kosmetologii: kremów, żelów, płynów micelarnych, pomadek. Wszystkie wykonane produkty będą mogli ze sobą zabrać, a więc kosmetyków nam na pewno nie zabraknie!
Pani Elżbieta Lesińska wybrała się do centrum edukacyjnego SAFA, w którym prowadzone są kursy dla różnych zawodów, w tym związanych z energetyką odnawialną. Na dachu ośrodka, jako symulację prawdziwego obiektu budowlanego, zbudowano drewniany domek. Weronika, Ernest, Kacper, Fabian i Jakub zajmowali się wyposażeniem tego domku w instalację ciepłej wody użytkowej, która będzie podgrzewana w kolektorze słonecznym oraz w instalację elektryczną - zasilaną energią elektryczną z panelu fotowoltaicznego. Po usunięciu drobnych usterek w połączeniach rur instalacji wodnej – oba systemy zostały oddane do użytku.
»Majowe zadania i koniec projektu Eco-Friendly Innovative Classes
Maj upłynął nam pod hasłem Zrównoważonego Rozwoju i Świadomości Ekologicznej. Ernest i Agata nagrali przesłanie do świata, tworząc wspólnie z 26 osobami z innych drużyn Acrostic Poem. Do losowego przydzielenia zadań użyto aplikacji Keamk. Za pomocą Zooma odbyło się spotkanie online, gdzie Fundacja Mind Your Trash szkoliła nas z kwestii gospodarki odpadami. Klasycznie już odbyło się też spotkanie online z ekspertem. Ciekawym zadaniem okazało się ułożenie metodą kolażu literki za pomocą loga szkoły, loga projektu i eTwinning (linoit i Phinsh). W ten sposób świętowaliśmy 9 Maja Dzień eTwinningu. Każdy uczestnik napisał list z roku 2056, wskazując jak się zmienił świat (Genially), dzięki temu powstał niepowtarzalny ebook. Wspólnie ułożyliśmy też krzyżówkę, której rozwiązanie sprawiło wielką frajdę. I to wszystko w języku angielskim. Daliśmy radę. Wirtualna Wystawa Przesłanie
»Niedziela w Sewilli
Niedzielny poranek rozpoczęliśmy wcześnie przygotowaniami do urodzinowej niespodzianki dla Weroniki - dzisiaj skończyła ona bowiem 18 lat! Daria i Julia zabrały jubilatkę na poranny spacer, a tymczasem w rezydencji trwały gorączkowe prace i nasza stołówka szybko przeobraziła się w salę gotową na urodzinowe, wspólne śniadanie. Całkowite zaskoczenie Weroniki było warte każdego trudu!
Następnie wybraliśmy się wspólnie na zwiedzanie Katedry Najświętszej Marii Panny w Sewilli (Catedral de Santa María de la Sede de Sevilla). Ta gotycka katedra, powstała w miejscu meczetu zbudowanego przez muzułmańską dynastię Almohadów, jest największym i jednym z najwspanialszych kościołów gotyckich na świecie.
Dzień zakończyliśmy wieczorem w La Carboneria – lokalu, będącego w Sewilli legendarnym miejscem. Jest to właściwie bar, działający w dawnym magazynie węgla, organizujący koncerty lokalnych artystów grających, śpiewających i tańczących flamenco. Do La Carboneria wstęp jest bezpłatny, nie wolno jednak wykonywać zdjęć ani nagrań odbywających się tu występów. To nasze kolejne spotkanie z tym fascynującym zjawiskiem kulturowym, wywodzącym się właśnie z Andaluzji. Każdy pokaz jest inny, stanowi odbicie różnych stylów i osobowości artystów i każdy zapada na długo w pamięć.
»Wycieczka do Rondy
Ronda to miasto w południowo-wschodniej części Andaluzji, położone na wysokości 739 m n.p.m., z długą historią, sięgającą czasów prehistorycznych. To tutaj w 1918 roku zaprojektowano andaluzyjską flagę, herb i hymn. Postanowiliśmy sprawdzić, czy prawdziwe jest stwierdzenie Hemingwaya, że to najpiękniejsze miasto świata. I rzeczywiście - Ronda robi ogromne wrażenie. Wąwóz El Tajo, który ma ponad 500 metrów długości i około 160 metrów głębokości, dzieli ją na dwie części. W dole płynie rzeka Guadalevín, a nad nią znajdują się trzy wspaniałe mosty – Puente Romano, Puente Viejo i słynny Puente Nuevo, będący wybitnym przykładem XVIII-wiecznej sztuki inżynieryjnej. Ma około 100 metrów wysokości i tworzą go potężne filary z podwójnym łukiem pośrodku oraz po jednym pojedynczym po każdej ze stron. Z kilku punktów widokowych, w tym z Mirador de Ronda, platformy widokowej wychodzącej poza krawędź zbocza – widoki są oszałamiające!
W Rondzie znajduje się też druga znana budowla miasta - arena walk byków, Real Maestranza de Caballería. To jedna z najstarszych i najznakomitszych "Plaza de Toros" na terytorium Hiszpanii. Wzniesiono ją w latach 1783-1785; była pierwszą, w której zamiast drewnianych belek nośnych użyto piaskowca. To szczególne miejsce dla historyków oraz miłośników korridy. To właśnie tu powstały współczesne zasady tego widowiska obowiązujące do dnia dzisiejszego. Na tej arenie walczył niezwyciężony torreador Francisco Romero, który w XVIII wieku sprzeciwił się obowiązującej w tamtym czasie tradycji walki konnej i po raz pierwszy postanowił zmierzyć się z bykiem na stojąco. Romero stoczył podobno ponad 5500 walk z bykami i swojej długiej karierze nigdy nie został poważnie ranny; ostatniego byka zabił w 1831 r. w wieku 77 lat.
Odwiedziny w Casa del Rey Moro (Domu Mauretańskiego Króla) wymagały bardzo dobrej kondycji, ponieważ tzw. Kopalnia Wody (La Mina de Agua), która została wydrążona w skale na polecenie mauretańskiego króla w XIV wieku, prowadzi na sam dół wąwozu, po blisko 300 schodach, co oczywiście oznacza konieczność pokonania ich w drugą stronę, do góry.
Dopełnieniem niezwykłych wrażeń z Rondy był posiłek: pyszne tapas i paella w lokalnych tabernach.
»