Neapol 2015

Neapol 2015 25 lutego 2015 wyświetleń: 3145

Dzień 4 - Pod ziemią i po wodzie

Zacznijmy od spraw niepomyślnych. Dziś przez część dnia padało co utrudniło nam poruszanie się po Neapolu. Na szczęście szybko zostały wyciągnięte konsekwencje i zastępca kierownika do spraw dobrej pogody przeszedł w stan nieczynny. Pomimo popadującego deszczu dotarliśmy do podziemi Neapolu.

Katakumby San Gennaro i San Gaudiso pozwoliły nam cofnąć się w czasie i spojrzeć na świat oczami pierwszych chrześcijan. Korzystali oni z wykutych wcześniej korytarzy już w drugim wieku naszej ery. To tutaj chowali swoich zmarłych i odprawiali obrzędy religijne. Jeszcze kilka lat temu nie mielibyśmy szansy zobaczyć tego zabytku w tak dobrym stanie. Neapol to miasto z historią sięgającą epoki kamienia, więc zabytków z bogata przeszłością jest tu cała masa. Wiele z nich wygląda dziś bardzo kiepsko, a państwa nie stać na odrestaurowanie wszystkich. Oprowadzający nas Giovanni był żywo zainteresowany degradacją katakumb i wraz z kilkoma przyjaciółmi postanowił temu przeciwdziałać. Dzięki temu robią one imponujące wrażenie i cały czas obszar udostępniany zwiedzającym jest powiększany. Po wyjściu spod ziemi przyszedł czas na zjedzenie tradycyjnej włoskiej pizzy.

Po zakończeniu posiłku ruszyliśmy w dalszą drogę w towarzystwie neapolitańskiego deszczu. Można było po raz kolejny podziwiać mistrzowskie akrobacje miejscowych kierowców połączone z dość lekkim podejściem do przepisów kodeksu drogowego.

Odwiedziliśmy bazyliki pod wezwaniem św. Wawrzyńca i św. Pawła i ostatnim punktem naszej wyprawy było odwiedzenie stacji zoologicznej założonej przez Antona Dohrna. Mało kto kojarzy tę osobę, natomiast w Europie zachodniej z przełomu XIX i XX wieku był to jeden z najbardziej rozpoznawalnych szczecinian. To dzięki jego staraniom wspartym finansowo przez osoby prywatne (np. Karola Darwina), czy rząd niemiecki w 1874 roku powstała prywatna placówka zajmująca się badaniem miejscowej flory i fauny morza śródziemnego. Dzieło kontynuował jego syn i wnuk, a dziś stacja jest instytucją podlegającą włoskiemu rządowi. Możemy tylko żałować, że spora część stacji w czasie naszych odwiedzin podlegała modernizacji i nie była dostępna. Może następnym razem.

Wypadało by może napisać coś jeszcze, ale teraz trzeba się wysuszyć, wypić ciepłą herbatę i przygotować do dnia jutrzejszego, kiedy to ruszamy do Pompei.

aktualizowano: 2015-03-01
Wszystkich rekordów:
poczta

projektowanie stron www szczecin, design, strony dla parafii

Zespół Szkół Nr 2 im. Władysława Orkana

ul. Portowa 21, 70-833 Szczecin, tel: 91-44-151-62, 91-44-151-65 fax: 91-44-151-60 2024 © Wszelkie Prawa Zastrzeżone