Neapol 2015
Dzień 2 - Via Toledo i Neapol królewski
Po śniadaniu ruszyliśmy w promieniach słońca, aby wreszcie na dobre przywitać się z Neapolem. Może nie z każdym Włochem można się było dogadać, może nie przez każdą bramkę można było przejść, ale ostatecznie trafiliśmy na plac Garibaldiego, czyli najważniejszy węzeł komunikacyjny Neapolu.
Później wypadało nadrobić zaległości z dnia poprzedniego stając przed bramą kapuańską. Niektórzy wykorzystali okazję i próbowali coś kupić w okolicznych straganach. Kolejnym punktem okazał się obelisk św. Januarego, najgłówniejszego z głównych patronów miasta. Przechodząc na plac Dantego podziwialiśmy jedną z węzłowych ulic miasta, tj. Via Toledo.
Kościół del Gesu Nuovo wywarł na wszystkich duże wrażenie, podobnie jak kolumna stojąca przed jego fasadą.
Później ton naszej wędrówce nadały najważniejsze zamki Neapolu. Zaczęliśmy od Castel Nuovo, przechodząc do zamku królewskiego, a kończąc na zamku jajecznym. Wprawdzie fasada zamku królewskiego była lekko przesłonięta w związku z remontem, ale wynagrodził to widok na zatokę neapolitańską z tonącym w chmurach Wezuwiuszem.
Dzień zamknęliśmy powrotem do hotelu trasą wiodącą wzdłuż wybrzeża. Ciekawe co będzie jutro…