Barcelona 2014
W cieniu Sagrada Familia
Drugi dzień rozpoczęliśmy w bardzo dobrych humorach. Czekał nas słoneczny i pogodny czas zwiedzania.
Do Sagrady Familii dotarliśmy barcelońskim metrem, które w godzinach przedpołudniowych okazało się bardzo zatłoczone. Przed bazyliką udało nam się zobaczyć piękne fasady zaprojektowane przez najlepszych architektów z Antonio Gaudim na czele.
Gigantyczna budowla, wręcz wyłoniła zza rogu jednego z domów. Podczas robienia wspólnego zdjęcia nad naszymi głowami przelatywały zieloneskrzeczące papugi. Później pozostało poczekać na przewodników i wejść do środka. Podziwialiśmy rozmach, pomysłowość i wyjątkowoś tego miejsca.
Po zwiedzaniu krótka przerwa obiadowa, a następnie spacer wąskimi, malowniczymi uliczkami Barcelony w kierunku Parku Guell, jednego z najwyżej położonych miejsc w mieście. Tu też zaskoczyła nas malownicza i baśniowa architektura Gaudiego. Inną atrakcją tego miejsca była urzekająca panorama miasta. Po raz pierwszy z lądu widzieliśmy Morze Śródziemne. Był też czas na krótkie opalanie się (mieliśmy 22 stopnie).
Po krótkich zakupach wróciliśmy do naszego hotelu, gdzie czekała na nas niedoceniona przez wszystkich zupa z owoców morza.
Pora zacząć odliczanie do wizyty na Camp Nou.