Aktualności
Kartka z pamiętnika: wtorek 26 kwietnia, Hiszpania
Projekt Erasmus+ w Hiszpanii oczami Weroniki :)
Dzisiejszy dzień był bardzo męczący. Musieliśmy z samego rana wstać, żeby dojechać na czas na lotnisko. Nigdy nie leciałam samolotem i nie spodziewałam się, że będą takie ładne widoki za oknem. Jednak nie sądziłam, że ten przelot będzie dla mnie takim wyzwaniem. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy już w Hiszpanii to otaczające nas z każdej strony palmy, które dawały letni klimat. Na moje nieszczęście Hiszpania słynie z owoców morza, za którymi nie przepadam, dlatego też wstyd się przyznać, ale moim pierwszym hiszpańskim posiłkiem był McDonald's. Cześć dnia spędziliśmy zwiedzając Vila Real, w którym mieszkamy. Jest to średnich rozmiarów miasteczko, w którym w przeciwieństwie do miast w Polsce jest dużo skuterów, egzotycznej roślinności oraz atrakcyjnych mieszkańców. Kompletnie zapomniałam o tym, że w Hiszpanii jest sjesta. Oznacza to, że przez 3h w środku dnia wszystko jest zamknięte. Dzień zakończyliśmy wizytą w pobliskiej restauracji i integracją naszej grupy projektowej. Weronika, kl. II S/CH