O co chodzi z tym zbieraniem nakrętek? Z Zachodu przywędrowało do Polski hasło "Pomoc za nakrętki". Prawdopodobnie zaczęło się w Stanach Zjednoczonych, gdzie za 14 tys. plastikowych nakrętek osoby chore na raka dostawały godzinę darmowej chemioterapii. Akcja miała swoje krajowe odmiany. W Polsce akcja na początku rozwijała się pod hasłem "Wózek za nakrętki". Biorąc pod uwagę, że wózek dla niepełnosprawnego kosztuje kilka tysięcy złotych, żeby go kupić trzeba było zebrać nawet 12 ton surowca, czyli ok. 4,5 mln nakrętek. W Szczecinie od pewnego czasu zaczęły pojawiać się sporych rozmiarów serca na nakrętki (zdj) My też ruszamy wkrótce ze szkolną akcją zbierania nakrętek. Przyłącz się do nas i okaż swoje serce!

Magda Wojciechowska kl. III TE

W ramach projektu ECO for life koordynowanego przez Annę Czerwik