Neapol 2015
Dzień 1 - Przylot i powitanie Neapolu
Niedziela. 5:00 rano. W wielu domach rozlega sie dźwięk budzika. To nie pomyłka. Czas ruszać.
Punktualnie o godz. 7:00 rano wyjechaliśmy w kierunku lotniska. Ku zdziwieniu opiekunów wszyscy wstali i na nikogo nie trzeba było czekać.
Przed 10:00 byliśmy już na lotnisku. Odprawa poszła sprawnie i po krótkim czasie wszyscy siedzieliśmy już na pokładzie samolotu. Lot trwał dwie godziny i dziesięć minut. Neapol przywitał nas lekkim zachmurzeniem i drobnym deszczykiem, choć ku zaskoczeniu wszystkich było ciepło.
Jadąc autokarem do hotelu mogliśmy podziwiać niezwykłe umiejętności włoskich kierowców. Jazda nie trwała długo i po kilkunastu minutach naszym oczom ukazał się hotel San Paolo. Po zakwaterowaniu udaliśmy się na obiad, po którym to próbowaliśmy dostać się do centrum. Niestety w Niedzielę Neapolitańskie Metro odmówiło współpracy. Spośród rzeczy, które udało się nam zobaczyć warto wspomnieć o stadione San Paolo, na którym gra miejscowa drużyna SC Napoli. Spacer po dzielnicy, w której mieszkamy zakończyliśmy odiedzinami w sklepie i uzupełnieniem braków w zaopatrzeniu.
Plany z dzisiejszego dnia, musieliśmy rozłorzyć na kolejne.