Aktualności
Relacja z III praktyki zagranicznej Pani Aliny Zawierowskiej
Czasem trudno w to uwierzyć, ale połowa praktyk zawodowych już za nami. 45 uczestników i uczestniczek zakończyło już realizację programu doskonalenia zawodowego opracowanego na konferencji „Doskonalenie kadry szkół zawodowych z branży HoReCa”. Trzecia grupa - piętnaście uczestniczek projektu dziewiątego października wróciła z Portugalii.
Pierwszy tydzień praktyki realizowany był w restauracji Sarrazola natomiast część druga praktyki odbyła się w lizbońskiej restauracji Kais. Jak zwykle program doskonalenia uzupełniony został o elementy związane z Portugalią oraz regionem, w którym odbywała się praktyka.
Opiekunami praktyk byli – Louis FilipeAlves (opiekun 11 os. gr. kucharskiej) – szef kuchni, międzynarodowy juror w konkursach kulinarnych m.in. juror w najbardziej prestiżowym konkursie Bocused’or w Lyonie oraz autor wielu książek kulinarnych. Kelnerkami zajmował się VitorCastelo – od 20 lat zajmujący stanowiska menadżerskie w hotelach i restauracjach, posiadający doświadczenie z zarządzania personelem, marketingiem i sprzedażą usług gastronomicznych.
Jedenastoosobowa grupa kucharska zachwycona była sposobem realizacji programu oraz dodatkowymi elementami, o które zatroszczył się ich opiekun. Panie zapoznały się z charakterystyką kuchni portugalskiej - zwanej również kuchnią Diaspory. Duży wpływ na obecny kształt gastronomii w Portugalii miała bogata historia kolonialna, wpływy z Indii, Afrykiitp.Kuchnia Diaspory to mieszanina smaków i zapachów z różnych zakątków świata, dzięki czemu nasze kucharki poznały np. kuchnię marokańską, która odcisnęła silne piętno na współczesnej kuchni Portugalii. Nauczycielki podczas pracowały na kuchni zimnej, na której przygotowywały przede wszystkim przystawki, które wykorzystywane były podczas kolacji serwowanych w restauracji. Ciekawostką były dni przeznaczone na carving, który okazał się dla nauczycielek nie lada wyzwaniem oraz na przygotowywanie potraw z ryb, których różnorodność zachwyciła i zadziwiła nasze Panie. W cukierni Uczestniczki przygotowywały charakterystyczne portugalskie ciasteczka, a wszystko wykonywane było zgodnie tradycją, czyli ręcznie. Realizując program kuchni gorącej nauczycielki poznały receptury i sposoby przyrządzania jagnięciny, koziny oraz wołowiny, a także sporządzania sosów.
Również cztery Panie uczące kelnerstwa próżnowały. Od podstaw poznały zasady serwowania wszystkich posiłków – śniadania, lunchu i kolacji – nawet w ich najwykwintniejszym wydaniu. Opiekun zadbał również o to, by umiały przygotować bufet pełen smakołyków. Grupa kelnerska pogłębiła też swoją wiedzę nt. protokołu obsługi gości - tzw. VIP-ów, ciekawostką może być zasada, iż z 3 kieliszków na stole( do wina białego (branco) i czerwonego (tinto) oraz do wody), tylko kieliszek do wody może pozostać pusty (po opróżnieniu) natomiast wino kelner musi uzupełniać na bieżąco (pytając gościa o rodzaj wina). Serwowanie dań to jedynie część pracy kelnera. Dlatego też zgodnie z programem Panie nauczyły się robić podstawowe drinki w cocktail barze - niektóre wyszły lepiej od oryginału przygotowanego przez doświadczonego barmana :) Praca z somelierem pozwoliła im poznać zasady dekantacji wina, doboru odpowiedniego trunku do potrawy oraz tradycyjnych sposobów ich podawania. Dużo zabawy sprawił czas poświęcony na naukę składania serwetek. Okazało się, że ograniczeniem w kształcie serwetki jest jedynie nasza wyobraźnia. Ostatni dzień praktyki poświęcony został podsumowaniu zdobytej wiedzy oraz omówieniu sytuacji kryzysowych, konfliktowych. Po zakończonej praktyce każda z nauczycielek kelnerstwa wyjdzie z batalii z gościem zwycięsko!
W nagrodę za ciężką pracę nauczycielki miały do wykorzystania dzień wolny, który przypadał w połowie praktyki. Z samego rana wyruszyły na zamek Pena - najpiękniejszy w całej Portugalii! Jego kształt przypomina tort, natomiast sam zamek składa się z różnych stylów architektonicznych ( mnożone z wiekiem przez różne kultury, które się przeplatały w Portugalii tak jak i kuchnia - Diaspora). By równie królewsko zjeść na obiad Panie wybrały się do Obidos (nie mylić z obiadem) - tu menu wybierał sam opiekun gr. Kucharskiej. Popołudnie spędziły w Fatimie! Natchnione przeuroczą aurą tego miejsca wróciłydo hotelu by nabrać sił na kolejny tydzień ciężkiej, ale przyjemnej pracy na praktyce.