Jego tematem były walki o Dąbie z 1945 roku, w związku z czym nie mogło tam zabraknąć przedstawicieli naszego koła historycznego. Przed wykładem historyka wojskowości płk Mariana Erenca młodzi fascynaci przeszłości mieli okazję, podczas przechadzki Mostem Długim, cofnąć się w czasie o 70 lat i zobaczyć dawną starówkę oraz Tarasy Hakena. Po powrocie do teraźniejszości przyszedł czas na opowieść o zdobywaniu Szczecina przez wojska radzieckie w trakcie II wojny światowej. Wydarzenia dotyczące w dużej mierze naszej dzielnicy wbiły słuchaczy w fotele. Okazało się, iż to właśnie Dąbie jako wysunięta placówka szczecińskiego garnizonu stała się na około 20 dni filarem obrony na Pomorzu i ważnym punktem wyjścia dla planowanej przez marszałka Żukowa operacji berlińskiej. Czas wykładu minął słuchaczom szybciej niż mgnienie oka i trzeba było jechać do domu. Wracając uczniowie wiele razy próbowali wydobyć od swojego opiekuna informację czy za miesiąc wrócą do Zamku na kolejny wykład. Pan Robert słysząc te pytania tylko się uśmiechał, więc kto wie...